Przegląd tematu |
Wysłany: Pią 15:49, 25 Kwi 2008 Temat postu: | |
Żart sytuacyjny: Idzie babcia z dziadkiem i dziadek mowi do pracujacych geodetow: "Ale nie zabierzecie mi tego parku,co?" |
Wysłany: Pią 13:17, 25 Kwi 2008 Temat postu: | |
Żart sytuacyjny: Babcia idzie z wnuczkiem i widzi że są jakieś roboty na budowie więc wskazuje na geodetów którzy mierzą i mówi: "Patrz wnuczku jak się nie będziesz uczył to też tam wylądujesz" |
Wysłany: Pią 11:03, 25 Kwi 2008 Temat postu: | |
Dwie przyjaciółki plotkują o znajomych:
- nie wiesz co tam u Krysi? - wiesz, wyszła za mąż, - co Ty powiesz, a co robi mąż? - a mąż! Mąż geodeta... - a Ona? - cóż też pije! |
Wysłany: Pią 17:18, 28 Mar 2008 Temat postu: | |
Może nie dowcip, ale...
Wszyscy sie ucza odmian przez 7 przypadkow. 1. Mianownik – Nominativus – kto? co? 2. Dopełniacz – Genetivus – kogo? czego? 3. Celownik – Dativus – komu? czemu? 4. Biernik – Accusativus – kogo? co? 5. Narzędnik – Instrumentalis – z kim? z czym? 6. Miejscownik – Locativus – o kim? o czym? 7. Wołacz – Vocativus – o Ale nie wiem, czy wiecie, ze tak naprawde jest 8 przypadek Ya winkles 8. WYMIOTNIK - VOMITUS - PO CZYM? PO ILU? |
Wysłany: Śro 0:49, 16 Sty 2008 Temat postu: :) | |
Stosunek z blondynką?
Rżnięcie głupa |
Wysłany: Sob 19:02, 17 Lis 2007 Temat postu: | |
O 3 nad ranem do profesora dzwoni telefon:
- Spał pan? - No tak... - A my się, *****, uczymy! Redaktor gazety pyta się profesora, docenta i studenta: ile czasu trzeba żeby opanować język chiński? - Pięć lat - odpowiada profesor. - Myślę, że trzy lata przy intensywnym uczeniu się - mówi docent. - A na kiedy potrzeba? - pyta student. |
Wysłany: Sob 18:51, 17 Lis 2007 Temat postu: | |
www.funiaste.net --- forum-dowcipy the best of the best, co tu powielać bez sensu |
Wysłany: Sob 17:16, 17 Lis 2007 Temat postu: | |
Jedzą 2 świnie z koryta.
Jedna nie wytrzymała i zwymiotowała z powrotem do 'naczynia'. Druga na to: 'Hej! nie dolewaj, bo nie zjemy!' |
Wysłany: Czw 17:27, 08 Lis 2007 Temat postu: Najlepszy dowcip jaki kiedykolwiek słyszeliście:) | |
Ja zacznę
- Babciu widziałas moje tabletki - takie małe z napisem LSD? - Pier**lic tabletki - widziałaś smoka w kuchni??!!! Czym sie różni blondynka od żaby. Żaba czasem kuma Spotyka się dwóch studentów: -Gdzie idziesz? -Na wódkę. -Dobra, namówiłeś mnie. |